~96 I'd live in a hologram with you

Uwielbiam koszule! Zwłaszcza takie duże i luźne, w których każdy może poczuć się bardzo wygodnie. Ta akurat należy do mojego taty, stwierdziłam, że ma bardzo fajne koszule, więc pożyczyłam sobie kilka. Ale dzisiaj chciałabym poruszyć trochę inny temat.

Możliwe, że zdarzyło Wam się być świadkiem sytuacji, w której pewne osoby naśmiewały się z osób prowadzących blogi, lub nagrywających filmiki. Ich zdaniem takie hobby jest żałosne i pokazuje, że tacy ludzie na siłę chcą rozgłosu. Czy maja rację? Oczywiście, że nie. Moim zdaniem, zamiast naśmiewać się, powinni przynajmniej zostawić taką osobę w spokoju i pozwolić jej rozwijać się na swój sposób. Ja rozumiem, że można komuś doradzić, powiedzieć, co ma zrobić, aby jego notki wyglądały lepiej, ale takie hejtowanie jest naprawdę bezsensu.

Ja na szczęście nie zostałam obrażona przez to, że prowadzę bloga, byłam po prostu tego świadkiem.

The men up on the news
They try to tell us all that we will lose
But it's so easy in this blue
Where everything is good...

Teksty Lorde zawsze mnie inspirowały. Trzeba przyznać, że bez złoczyńców nie ma bohaterów. Przecież oni się nawzajem uzupełniają. Weźmy przykład Jokera i Batmana. Co by bez siebie robili? Żyli w idealnym świecie, bez zmartwień, sącząc kolorowe drinki. 

Nie powinniśmy sobie robić wrogów, ale czasami po prostu nie da się inaczej. Po co udawać, że kogoś lubimy, skoro nie możemy go znieść. 

Zaraz, zaraz. Przecież to, że kogoś nie lubimy, nie musi oznaczać, że od razu mamy się nienawidzić. Więc, tak naprawdę, jeżeli komuś nie podoba się, że ktoś prowadzi bloga, nie jest do końca naszym wrogiem. Poza tym, chyba niczego nie zmienimy pisząc o tym, ponieważ hejterzy nie czytają postów, ani nie oglądają do końca filmików.

Pisanie bloga kiedyś było tylko zwykłym sposobem na miłe spędzenie czasu, więc nie wiem, czemu niektórzy tak bardzo tego nienawidzą. W dodatku, pewnie większość z nas miała z tym styczność wcześniej. Ja na przykład w wieku ok. 10 lat pisałam pamiętnik o moim kocie. Ten blog chyba gdzieś leży w odmętach Internetów... :D

I'd live in a hologram with you
We're all the things that we do for fun (and I'll breathe, and it goes)
Play along (make believe, its hyper real)
But I'd live in a hologram with you

Może po prostu trzeba się uodpornić na krytykę? Może to być na początku bardzo trudne, ale w końcu się uda. W dodatku chyba każdy z nas ma tak, że najpierw musi napisać przynajmniej 10 postów, zaśpiewać 20 piosenek, upiec 15 tortów, aby w końcu stwierdzić, że odkrył swój własny styl. Z uodparnianiem się jest tak samo, ale musimy być także wyczuleni na osoby, które chcą nam pomóc rozwijać się.

Myślę, że lepiej jest być osobą kreatywną, tworzącą coś, a nie tą, która bezpodstawnie hejtuje.

Spotkaliście się kiedyś z nienawiścią do ludzi, którzy czerpią radość z pisania postów i prowadzenia blogów? ;)