~147 Hot tea & coffee season

Witajcie! Dzisiaj był bardzo zimny dzień. Aż nie chciało mi się wychodzić z domu. Chyba sezon na gorącą herbatę i kawę został rozpoczęty. Pozostaje nam rozsiąść się wygodnie w fotelu, wziąć jakąś książkę i popijać czymś gorącym. Dzisiejsza stylizacja jest jak najbardziej jesienna. Te wszystkie dynie, spadające liście, orzechy od razu pokazują, że powinniśmy już schować jeansowe szorty. Kot również towarzyszył mi podczas robienia zdjęć, chciał wszystkim pokazać, jak urósł i w ogóle. Nala jest już naprawdę duża i złapała kolejną mysz! Dynie wyhodowała moja rodzina i oczywiście musiałam je użyć do stylizacji. Co prawda Halloween jeszcze przed nami, ale już czuję ten klimat przerażających strojów, słodyczy i zupy krem z dyni! Mam pewien pomysł na jakąś krwistą stylizację, ale to jeszcze przed nami. Zostawiam Was ze zdjęciami.

Growing distance from your explanations
We're getting deeper in this mess
Take careful contemplations
I'd rather be spitting blood
Than have this silence fuck me up

This separation, time and space between us
For some revelation
You didn't even care to discuss
I'd rather be black and blue
Than accept that you withdrew

Aaah, just tell me
Say anything
Anything hurts less than the quiet
Just tell me
Say anything
Anything hurts less than the quiet

 To był tekst bardzo uzależniającej piosenki "The Quiet"

boots - Lidl

trousers - H&M

coat - sh

sweater - Reserved

hat - Carry

bag - gift
pumpkins from the garden