Mint & Chocolate

czerwca 01, 2017

Mint & Chocolate

Cześć! Dzisiaj mam dla Was recenzję pędzelków i zegarka na rękę prosto z Chin. :)

Uwielbiam testować wszelkiego rodzaju pędzle. Zwłaszcza te z Azji, ponieważ są tanie i zazwyczaj są ciekawymi zamiennikami tych najsłynniejszych pędzelków, które kosztują krocie. Zamówiłam te najmniejsze do malowania oczu. Najmniejszym z nich można zrobić nawet cieniutkie kreski, prawie jak eyelinerem. Mają świetne włosie, bardzo mięciutkie, chociaż trochę sztywne. Mam nadzieję, że nie będą za bardzo zjadały cieni.

Wyglądają bardzo elegancko. Uwielbiam białe narzędzia do makijażu! Pasują do każdego pokoju, bo przecież pędzelki też powinny dodawać uroku naszej toaletce.

Jestem posiadaczką wielu zestawów zamówionych z Zaful. Większość jest w porządku chociaż czasami zdarza się, że włoski są bardzo sztuczne. Jedne z nich to prawdziwe perełki, a na inne drugie trochę narzekam. Pierwsze zamówiłam rok temu, ponieważ byłam bardzo ciekawa jakości. Tak się zdarzyło, że do tej pory mam już ich bardzo dużo, ale wciąż szukam tych idealnych pędzli. Warto szukać takich, które mają ciekawą kolorystykę i wzory. Jednorożce, ombre, syrenki... Je wszystkie znajdziecie właśnie na stronie Zaful.

Tutaj pisałam o pędzlach w stylu rogów jednorożców. Zauważyłam, że teraz panuje szaleństwo na ich punkcie. Nie mówię tylko o narzędziach do makijażu, ale także o koszulkach, cieniach do oczu, różach... A tutaj napisałam o pierwszych pędzlach, które zamówiłam z chińskiej stronki. Tam również pokazałam gąbeczki do podkładu. Osobiście ich nie używam, ponieważ bardzo ciężko jest je umyć.

Czym myję pędzle?

Najlepiej jest użyć szarego mydła, albo czegoś równie delikatnego.

Zainteresowały mnie ostatnio włosia inne, niż syntetyczne. Ostatnio widziałam włosie z kozy, ale podobno są jeszcze z borsuka, wiewiórki. Jednak są one trudniejsze w pielęgnacji i mniej higieniczne. Nie mam pewności czy takie naturalne włosie jest pozyskiwane w sposób humanitarny. Zapewniam Was, że gdybym zebrała wszystkie wyczesane włosy z mojego psa to dałoby się z nich zrobić zestaw 13-u pędzli. Nie wydaje mi się, żeby producenci pędzli naturalnych czesali wiewiórkę... Na dzień dzisiejszy włosiom naturalnym mówię stanowcze NIE. Kiedyś napiszę notkę dotyczącą moich poglądów odnośnie obrony zwierząt, ale to jest dość długi temat.

Zegarki w srebrno-białym kolorze to mój must have! Na szczęście działa, bo często miałam pecha z zamawianymi zegarkami. Zwyczajnie nie pracowały, jak należy. Wskazówka się zatrzymała albo zahaczyła o jakiś wihajster.

Można go nosić do eleganckich stylizacji albo na co dzień. Zwykle sprawdzam godzinę na telefonie, ale przecież nie zawsze mamy przy sobie telefon! Zegarki na rękę są bardzo przydatne. Jednak jeśli nie potrzebujemy ich do mierzenia czasu to i tak wyglądają bardzo stylowo!

Zamówiłam jeszcze sukienkę dla mojej koleżanki. Możecie na niej znaleźć przepiękne hafty. Ta nadaje się idealnie na lato, ponieważ ma biały kolor i jest bardzo delikatna. Na mnie jest za krótka, dlatego nie mogłam pokazać moich nóg. Ewidentnie jestem za wysoka do tej sukienki!

No i też się przyznam, że mi one nie pasują. Ja uwielbiam sukienki i spódnice maxi.