April Faves
Cześć! Mamy już maj, a więc pomyślałam sobie, że dawno nie robiłam ulubieńców. Wiosna jest na to idealnym momentem.
Absolutnie pokochałam te pędzelki. Tutaj macie link do nich. :) Mają bardzo delikatny kolor, a włosie jest niesamowicie mięciutkie. Już obiecałam kilka mojej kuzynce i siostrze.
Najtańszy puder świata! Czyli słynna skrobia ziemniaczana. Niektórzy nawet stwierdzili, że moja twarz wygląda po nim lepiej, niż po zwykłym pudrze. Jestem absolutnie zachwycona i mam nadzieję, że już nie będę musiała kupować drogeryjnych pudrów. Zapłacimy za nią 3 złote za kilogram. Wystarczy go wsypać do pustego pudełeczka po sypkim pudrze i nakładać go pędzelkiem. Dzięki temu nie nałożymy go za dużo, tylko ładnie i równomiernie.
Na pewno znacie ten tusz do rzęs. :) Jest świetny! W dodatku bardzo tani.
Tę maseczkę kupiłam na Aliexpress. Nie przepadam za maseczkami, które trzeba zmywać. Tę wystarczy ściągnąć i mamy bardzo gładką buźkę. :)
Dawno szukałam jakiejś fajnej paletki. Tę poleciła mi znajoma blogerka. Paletka ma dokładnie takie cienie, których używam. Dostaniecie ją na Allgero za 7,99. Tak, uwielbiam kupować tanie kosmetyki! W dodatku, gdy okazują się być świetne. Myślę, że brokatowe cienie również nie powinny nikogo zniechęcać, ponieważ bardzo ładnie wyglądają na powiece.
3 steps to contour face od Wibo. Jeżeli szukacie czegoś holograficznego, to ta paletka jest idealna. Zwłaszcza jeśli chodzi o róż i rozświetlacz. Bardzo często jej używam i można dzięki niej naprawdę fajnie wykonturować twarz.
Szminka od Catrice. Nie każdy przepada za takim malinowym odcieniem, ale mi się podoba. Nie używam jej bardzo często, tylko na jakieś specjalne okazje. Ale ja rzadko używam szminek. :)
Szminka od Maybelline. Ma bardzo ciekawy kolorek. W dodatku jest matowa i nie wysusza ust.
Najlepsza do ust. :) Używałam jej bardzo dużo w chłodniejsze dni, kiedy moje usta były bardziej narażone na pękanie.
We trzy z koleżankami (moimi przyszłymi współlokatorkami) kupiłyśmy sobie takie urocze i małe budziki. Wbrew pozorom i jego małym rozmiarom potrafi mnie obudzić o 6tej rano!
Tę świeczkę dostałam od koleżanki w zimie. Było mi szkoda jej zapalać, ale muszę przyznać, że pachnie cudownie. Bardzo intensywnie. Posiada także wieczko, aby zapach utrzymał się bardzo długo.
A tutaj pokażę Wam zdjęcia, które zrobiłam wieczorem. Musiałam przetestować mój nowy aparat. Kupiłam używany, ale wydaje mi się, że będzie mi dobrze służył. :) Co sądzicie?
Ta wazelina jest fajna, mam nadzieję, że tymi zdjęciami przywołasz wiosnę
OdpowiedzUsuńFajne pędzle :)
OdpowiedzUsuńŚwietne produkty,a pomadka podbiła moje serce. Pędzelki z rogami jednorożców to po prostu must have!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam // Książki w Piekle ♥
Super ulubieńcy! Muszę wypróbować skrobię ziemniaczaną ;)
OdpowiedzUsuńFotografia sposobem wyrazu - blog o modzie, podróżach i nie tylko
Czarna maska najlepsza ! ;)
OdpowiedzUsuńRównież mam tą paletkę z Wibo :) Lubię ja :D
OdpowiedzUsuńA co do skrobi - to nigdy nie próbowalam, ale zawsze musi być ten pierwszy raz :D
Kolory paletek są przepiękne. Urocze ulubieńcy :)
OdpowiedzUsuńtutajjestem-lekkomyslny.blogspot.com
muszę wypróbować ten trik z mąką ziemniaczaną :D do mojej karnacji chyba będzie idealna ;) piękne są te jednorożcowe pędzle ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten balsam eos. Mam go od niedawna i ciągle używam! :)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
KONKURS
te pędzle wyglądają przepięknie :) Już się nimi zachwycałam, ale nie da się o nich nie pisać ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne foteczki :)
Przeniosłam bloga i może Ci się nie wyświetlać w aktualnościach, adres pozostał bez zmian http://wszystko-smaczne.pl/
Mam nadzieję, że i w nowym miejscu będziesz mnie odwiedzać :)
Uwielbiam tusz z Lovely i zawsze do niego wracam. :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam żeby czymś takim pudrować twarz. Na pewno spróbuję :) Ładne zdjęcia. Ja się dopiero uczę robić.
OdpowiedzUsuńtez mam swoich ulubiencow 😃 faworytm u mnie jet krem BB
OdpowiedzUsuńpaletka wygląda zachęcająco, cudne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńhttp://zatrzymacchwileulotne.blog.pl/
Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńCudowny koteczek ♥♥
oczamimalilaty.blogspot.com
fajne rzeczy
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
Tusz z Lovely znam i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńTeż lubie ten tusz, jak potrzebuję wydłużyć rzęsy to maluje nim końcówki i wyglądają jak sztuczne ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio ciągle czytam o czymś, o czym miałam napisać w przyszłości (w tym przypadku skrobia ziemniaczana)... Jak tak dalej pójdzie to skończą mi się pomysły ;p
OdpowiedzUsuń