Zapach lata ukryty w produktach Le Petit Marseillais
Pewnie każdy z Was, kto kocha ciepło i słonce tęskni za
latem i wiosną, ja również należę do takich osób. Nieszczególnie przepadam za
mroźnymi dniami i śniegiem, może mają swój urok, ale tylko na chwilkę. Dlatego
warto sobie umilać czekanie na cieplejsze dni roku. Niedawno, jakiś miesiąc
temu zostałam Ambasadorką Le Petit Marseillais i w ramach tego otrzymałam piękną paczuszkę. Przyszła przed
świętami, więc stała się również moim prezentem. W środku znajdowały się dwa
żele pod prysznic i dwa dezodoranty. Główne zapachy to kwiat pomarańczy oraz
biała brzoskwinia i nektarynka. Sami przyznacie, że te owocowe zapachy,
świetnie przywołują wspomnienia z wakacji i ciepłych, słonecznych dni. Połową paczki podzieliłam się z Anią, żeby również
nacieszyła się latem zamkniętym w kosmetykach. Jeżeli obserwujecie tego bloga od dłuższego czasu, to wiecie, że ona również dwa lata temu miała okazję przetestować kosmetyki od LPM.
LINK
Żel jak i dezodorant pachną bardzo przyjemnie, według mnie zapach kwiatu pomarańczy jest mniej wyczuwalny, ale to może być tylko moje odczucie. Oczywiście po prysznicu skóra jest fajnie nawilżona i pachnąca. Wiadomo, że zwłaszcza zimą powinniśmy jeszcze dodatkowo używać balsamów, albo maseł do ciała, żeby zachować skórę w dobrej kondycji. Dodatkowo dezodorant pomaga zachować nam tą świeżość i zapach na dłużej, nie tylko podczas kąpieli.
LINK
Żel jak i dezodorant pachną bardzo przyjemnie, według mnie zapach kwiatu pomarańczy jest mniej wyczuwalny, ale to może być tylko moje odczucie. Oczywiście po prysznicu skóra jest fajnie nawilżona i pachnąca. Wiadomo, że zwłaszcza zimą powinniśmy jeszcze dodatkowo używać balsamów, albo maseł do ciała, żeby zachować skórę w dobrej kondycji. Dodatkowo dezodorant pomaga zachować nam tą świeżość i zapach na dłużej, nie tylko podczas kąpieli.
Obie jesteśmy fankami właśnie takimi, wakacyjnymi zapachami. Sprawiają, że już nie możemy doczekać się lata.
W takie chłodne dni warto przeglądać wakacyjne zdjęcia, które
przypominają nam piękne, letnie chwile. A to jedno z nich, przepełnione
pięknymi wspomnieniami.
Wy również nie możecie doczekać się ciepłych dni?
#swiezosclpm #ambasadorkalpm #truskawkowylpm #lpmprzedluzlato
Super. Ja już też nie mogę się doczekać lata.
OdpowiedzUsuńMnie też te zapachy przypominają lato :(
OdpowiedzUsuńZatęskniłam właśnie za latem, chociaż zima w tym roku jak na razie mi odpowiada.
OdpowiedzUsuńZamierzałam zaopatrzyć się w produkty tej marki, a po tej recenzji na pewno to zrobię :)
lubię kosmetyki tej firmy, fajnie działają no i ten zapach :) pozdrawiamy i zapraszamy :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji przetestować kosmetyków tej marki ale po przeczytaniu tego postu, na pewno się w nie zaopatrzę :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie! :) http://oliwia-rybczy.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPS. Zaobserwowałam również Twojego bloga! :)
Muszę w końcu skusić się na jakiś produkt tej firmy i myślę, że zacznę od kwiatu pomarańczy:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam produkty tej marki :)
OdpowiedzUsuńObserwuje :)
załapałam się na to testowanie, ale mnie niestety nie zachwyciło. biała wersja dla mnie za mdła, a ta z brzoskwinią za słodka i dusząca. jak się psikam to aż mi słabo
OdpowiedzUsuńPiękne i urzekające zapachy wiosenno-letnie. Teraz można też kupić mydło w płynie z pompką Kwiat Pomarańczy: http://www.le-petit-marseillais.pl/mydla/le-petit-marseillais-delikatne-kremowe-mydlo-w-plynie-kwiat-pomaranczy
OdpowiedzUsuń