Moja pielęgnacja włosów w okresie letnim - YOPE Balance My Hair oraz Tołpa Hair Peeling trychologiczny

 

Cześć!

Okres lata potrafi przysporzyć problemy w pielęgnacji naszych włosów. Nasze włosy i skóra głowy są narażone na zwiększoną ekspozycję na światło słoneczne, chętnie korzystamy również z kąpieli w morzu, oceanie lub basenie. By chronić skórę głowy nosimy różne nakrycia głowy, które mogą sprawiać, że nasze włosy będą się częściej przetłuszczały. Jak sobie z tym radzić? Z pomocą przychodzą kosmetyki, które mają na celu wspomóc naszą codzienną rutynę pielęgnacyjną.

Pierwszym kosmetykiem jest peeling trychologiczny od Tołpa Hair. Nadaje się on do każdego rodzaju włosów, a w jego składzie znajdziemy między innymi kwas glikolowy, trawę cytrynową, aloes oraz betainę i pantenol. Ma on na celu usunąć zrogowaciały naskórek oraz oczyścić skórę głowy. W trakcie wyjazdu do Grecji codziennie musiałam nosić kapelusz, moja skóra głowy jest bardzo delikatna i niestety w trakcie kąpieli w morzu delikatnie oparzyłam przedziałek na czubku głowy. Bardzo szybko pomógł mi pantenol, ale po powrocie do Polski zdecydowałam się oczyścić skórę głowy właśnie peelingiem trychologicznym. Był to strzał w dziesiątkę, ponieważ moja skóra głowy ma tendencję do produkcji łupieżu po oparzeniach.

Peeling skóry głowy powinno się stosować 1-2 razy w tygodniu. Należy nanieść go na suchą skórę głowy, oddzielając pasmo po paśmie. Następnie należy wmasować środek opuszkami palców i pozostawić na 2-3 minuty. Kolejno spłukujemy kosmetyk ciepłą wodą i myjemy włosy szamponem. Jestem pewna, że nie rozstanę się zbyt szybko z tym kosmetykiem, ponieważ nadaje się idealnie do moich włosów i skóry głowy.

Drugim kosmetykiem jest moje ostatnie odkrycie: YOPE Balance My Hair. Byłam bardzo ciekawa tej serii, przyznam szczerze, że samo opakowanie mnie zachwyciło, chociaż nie zwracam uwagi na takie szczegóły. Szampon zawiera 98 % składników pochodzenia naturalnego i jest dopasowany do przetłuszczającej się skóry głowy. Został oparty na adaptogenach, czyli na substancjach pochodzenia naturalnego, które mają działanie antyoksydacyjne. Kosmetyk pięknie pachnie i dość dobrze się pieni.

Bardzo dobrze zmywa pozostałości po kosmetykach oraz oczyszcza skórę głowy. Mam wrażenie, że odkąd go stosuję moje włosy zachowują świeżość na dłużej. Zwykle, gdy jestem w domu myję włosy co drugi lub trzeci dzień, po stosowaniu szamponu nie wypada mi tak wiele włosów, jak wcześniej, co zdarzało się dość często, gdy myłam włosy rzadziej. Opakowanie z pompką jest bardzo wygodne i ułatwia stosowanie. Myślę, że dodatkowo skuszę się jeszcze na odżywkę z tej serii.

Jakie są Wasze ulubione kosmetyki do włosów w lecie?

Komentarze

  1. nigdy nie stosowałam peelingu, ale szampon mnie zainteresował :) lubię kosmetyki naturalne spa, nie tylko do włosów :) latem zwykle stosuję mocniejsze szampony by dobrze oczyścić skórę głowy (szczególnie po wakacjach na plaży - piasek i słona woda), a do tego odżywcze maski bo włosy strasznie wysychają od słońca

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty

stylowanka na Instagramie